Tunel metra na Targówku – dlaczego jest opuszczony?

Targówek jest jedną z osiemnastu dzielnic Warszawy. Obszar ten dzieli się na dwie części: przemysłową oraz mieszkalną. Od kilku lat widoczny jest prężny rozwój i rozkwit dzielnicy, która przyciąga do siebie coraz to więcej nowych mieszkańców.

Targówek ma wiele do zaoferowania, szczególnie dla rodzin z dziećmi, bowiem około 30% obszaru dzielnicy zajmują tereny zielone, dzięki który z łatwością można wydostać się z miejskiego zgiełku i spędzić trochę czasu na łonie natury. Targówek posiada również bogatą historię i wiele tajemnic, które warto poznać. Jedną z nich jest opuszczony tunel metra, przez który nigdy nie przejechał żaden pociąg.

Opuszczony tunel metra na Targówku

Historia budowy metra w Warszawie sięga wczesnych lat 20. XX wieku. Niestety kryzys gospodarczy, a następnie II wojna światowa uniemożliwiły finalizację takowej inwestycji. Zaraz po wojnie wrócono do tematu i rozpoczęto pierwsze prace. Niestety i tym razem kryzys gospodarczy w PRL-u przerwał inwestycję, ale na Targówku pozostał do dziś nigdy nie wykorzystany tunel metra.

Rozpoczęcie budowy pierwszego tunelu metra w Warszawie rozpoczęto w 1952 roku właśnie na Targówku

Mało zaawansowana technologia oraz problematyczne podłoże nie sprzyjały drążeniu. Ówczesne tereny Targówka były jedną z najbardziej podmokłych części Warszawy.

Co ciekawe po latach wykorzystano niemal kilometrowy odcinek tunelu. Niedoszła podziemna kolej warszawska była dzierżawiona przez firmę zajmującą się importem ekskluzywnych trunków, bowiem warunki panujące w ciemnym tunelu były idealne, dla wielu rodzajów win. Niestety dużą cześć tunelu zalano cementem, mimo to na Targówku wciąż się notuje nielegalne próby wejścia do tunelu, który obecnie w całości zalany jest wodą.